1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi zrazikowy inwazyjny
Autor Wiadomość
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #121  Wysłany: 2012-05-26, 19:07  


Guzki są małe, w czasie wykonania ostatnich badań (których wyniki podajesz) miały wielkość graniczną dla czułości metod diagnostycznych.
Dlatego po okresie kilku miesięcy lekarz może zlecić wykonanie badań w celu porównania, czy nie następuje powiększenie tych guzków, co byłoby objawem niepokojącym.
Brak powiększenia wymiarów przemawiałby za brakiem cech złośliwości (lub stabilizacją w przypadku trwania aktywnego leczenia - np. chemioterapii) i byłby wskazaniem do dalszej obserwacji i kolejnych badań porównawczych w dalszej perspektywie.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
myszka 


Dołączyła: 29 Lip 2010
Posty: 735
Pomogła: 82 razy

 #122  Wysłany: 2012-05-26, 19:37  


Czytalam w internecie ze wiarygodnosc PET jest jesli guzek ma 80 mm3.Co to znaczy?

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2012-05-27, 23:11 ]
Prawdopodobnie chodzi o objętość guzka: 80 mm3 odpowiada guzkowi np. 4x4x5 mm.
W takim razie guzki o wymiarach rzędu 4 czy 5 mm byłyby na granicy wiarygodności badania.


 
myszka 


Dołączyła: 29 Lip 2010
Posty: 735
Pomogła: 82 razy

 #123  Wysłany: 2012-06-01, 11:40  


Z racji tego ze jestesmy obie z mama osobami bardzo cierpliwymi to zrobilysmy PET CT na ktorym te guzki opisywane w poprzednich postach nie wyszly natomiast wyszedl jeden 7mm zupelnie gdzie indziej .Natomiast guzek nie zaswiecil.Jak to wszystko rozumiec.?
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #124  Wysłany: 2012-06-01, 12:18  


Wydaje się, że badanie PET w tym przypadku było zupełnie bezzasadne (czy wykonałyście je na własną rękę, prywatnie - bez refundacji?)

Polecam » tę lekturę « .
Ponadto istotny jest fakt, że badanie PET w wypadku raka zrazikowego jest badaniem nieskutecznym - ten typ raka nie wykazuje wzmożonego metabolizmu glukozy i w PET go zwyczajnie "nie widać".
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
myszka 


Dołączyła: 29 Lip 2010
Posty: 735
Pomogła: 82 razy

 #125  Wysłany: 2012-06-01, 15:27  


Tak, wykonalysmy prywatnie.Czyli to badanie nic nie wnioslo.A co z tymi guzkami podoplucnowymi, czy to mozliwe ze ich nie ma.Bo skoro w tym typie raka jakiego ma mama PET CT jest nie wiarygodny to dlaczego pojawil sie nowy guzek ,a tych dwoch nie ma?Co teraz robic ?,
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #126  Wysłany: 2012-06-01, 18:59  


myszka napisał/a:
dlaczego pojawil sie nowy guzek ,a tych dwoch nie ma?

Możliwa jest rozbieżność w interpretacji tych dwóch badań, poza tym inna jest ich czułość. Trudno też o jakąkolwiek sugestię ponieważ nie przytaczasz opisów w/w badań.

myszka napisał/a:
Co teraz robic ?

Wykonać kontrolne TK za 3 miesiące i porównać je do poprzedniego (do TK, nie do PET!).
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
plamiasta 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 30 Gru 2011
Posty: 1902
Pomogła: 263 razy

 #127  Wysłany: 2012-06-01, 19:03  


a ja się zapytam przepraszam że nie w swoim wątku

chodzi mi o to czy robić tk i inne tego typu badania zawsze na tych samych urządzeniach oczywiście jak to możliwe , czy robić raz tu raz tam? żeby wykluczyć ewentualne tego typu rozbieżności i czy to ma jakiś sens ta zmiana tomografu (urządzenia)
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #128  Wysłany: 2012-06-01, 19:13  


To zależy od okoliczności.
Jeśli zależy nam na ocenie np. operacyjności zmiany to warto wykonać badanie na jak najlepszym sprzęcie. Przy tym wskazany typ badania (np. wybór pomiędzy TK, MRI czy PET) w każdym rodzaju nowotworu może być inny.

Natomiast jeśli chcemy obserwować tendencję w czasie (np. odpowiedź na leczenie) to przede wszystkim liczy się porównanie (nowego badania do poprzedniego) - w takim wypadku najkorzystniej jest wykonać badanie na tym samym sprzęcie, na którym wykonano badanie poprzednie. I najlepiej by było gdyby opisywał je ten sam radiolog (mając poprzednie badanie na płytce do porównania!).

I ostatnia zasada, najważniejsza: nigdy nie należy porównywać dwóch różnych typów badań. Jeśli chcemy wychwycić nawet subtelne różnice w obrazie i tym samym wyciągnąć prawidłowe wnioski to porównujemy wyłącznie: USG do USG, TK do TK, PET do PET, MRI do MRI etc.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
myszka 


Dołączyła: 29 Lip 2010
Posty: 735
Pomogła: 82 razy

 #129  Wysłany: 2012-06-01, 19:15  


Bardzo dziekuje za odpowiedz.Pozdrawiam!
 
plamiasta 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 30 Gru 2011
Posty: 1902
Pomogła: 263 razy

 #130  Wysłany: 2012-06-01, 20:33  


ja też bardzo dziękuję za udzielenie odpowiedzi :)
 
myszka 


Dołączyła: 29 Lip 2010
Posty: 735
Pomogła: 82 razy

 #131  Wysłany: 2012-10-15, 15:53  


Mam pytanie poniewaz mama od paru dni wyczuła kulke z lewej strony podbródka.Bardzo sie stresuje co to moze byc.Nie mam pojecia ,gdzie znajduja sie wezly w tym obszarze.Czy to moze byc powiekszony wezlel i czy to moze miec cos wspolnego z rakiem piersi?
 
myszka 


Dołączyła: 29 Lip 2010
Posty: 735
Pomogła: 82 razy

 #132  Wysłany: 2012-10-17, 07:05  


Udalo nam sie zrobić w przyspieszonym tempie usg szyji.Wszystko ok.tz.tarczyca w porzadku i ślinianki tez ok.Ten guzek który nas niepokoił to miernie powiekszony węzeł odczynowy.TO nas troche uspokoiło.Ale pojawił sie nastepny problem.Mama kilka lat temu przewrocila sie odczuwala bol biodra,ale nigdy tym sie nie przejmowałyśmy ,aż do teraz.Ból sie nasilił.Mama strasznie narzeka.Onkolog do ktorego mama chodzi nie dawał na żadne badania jesli chodzi o kości poniewaz mama ma bardzo wysoką osteroporoze tłumaczyl,że wynik moze byc niewiarygodny.Wiem,ze to moze byc wszystko, ale czy sa jakies badania z krwi ktore mogly by wykluczyc badz potwierdzic przerzut do kosci.Moze zwykle rtg by coś wyjaśnilo.Okropne to wszystko.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #133  Wysłany: 2012-10-17, 08:27  


myszka napisał/a:
Moze zwykle rtg by coś wyjaśnilo.

Całkiem możliwe. Badanie łatwe do wykonania (i niedrogie), sądzę że lekarz może je zlecić.
Inna sprawa, że przy osteoporozie interpretacja wyników może być niełatwa.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
myszka 


Dołączyła: 29 Lip 2010
Posty: 735
Pomogła: 82 razy

 #134  Wysłany: 2012-10-17, 09:15  


Zadzwoniłam do mamy rodzinnego lekarza i skierowanie na rtg bioder załatwione,ale jeszcze chciałam zapytac czy przyczyną tych bóli moze być to ,ze mama bierze egistrozol?
 
myszka 


Dołączyła: 29 Lip 2010
Posty: 735
Pomogła: 82 razy

 #135  Wysłany: 2012-10-18, 18:45  


Wynik rtg w porządku.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group