Guzki są małe, w czasie wykonania ostatnich badań (których wyniki podajesz) miały wielkość graniczną dla czułości metod diagnostycznych.
Dlatego po okresie kilku miesięcy lekarz może zlecić wykonanie badań w celu porównania, czy nie następuje powiększenie tych guzków, co byłoby objawem niepokojącym.
Brak powiększenia wymiarów przemawiałby za brakiem cech złośliwości (lub stabilizacją w przypadku trwania aktywnego leczenia - np. chemioterapii) i byłby wskazaniem do dalszej obserwacji i kolejnych badań porównawczych w dalszej perspektywie.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Czytalam w internecie ze wiarygodnosc PET jest jesli guzek ma 80 mm3.Co to znaczy?
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2012-05-27, 23:11 ] Prawdopodobnie chodzi o objętość guzka: 80 mm3 odpowiada guzkowi np. 4x4x5 mm.
W takim razie guzki o wymiarach rzędu 4 czy 5 mm byłyby na granicy wiarygodności badania.
Z racji tego ze jestesmy obie z mama osobami bardzo cierpliwymi to zrobilysmy PET CT na ktorym te guzki opisywane w poprzednich postach nie wyszly natomiast wyszedl jeden 7mm zupelnie gdzie indziej .Natomiast guzek nie zaswiecil.Jak to wszystko rozumiec.?
Wydaje się, że badanie PET w tym przypadku było zupełnie bezzasadne (czy wykonałyście je na własną rękę, prywatnie - bez refundacji?)
Polecam » tę lekturę « .
Ponadto istotny jest fakt, że badanie PET w wypadku raka zrazikowego jest badaniem nieskutecznym - ten typ raka nie wykazuje wzmożonego metabolizmu glukozy i w PET go zwyczajnie "nie widać".
Tak, wykonalysmy prywatnie.Czyli to badanie nic nie wnioslo.A co z tymi guzkami podoplucnowymi, czy to mozliwe ze ich nie ma.Bo skoro w tym typie raka jakiego ma mama PET CT jest nie wiarygodny to dlaczego pojawil sie nowy guzek ,a tych dwoch nie ma?Co teraz robic ?,
dlaczego pojawil sie nowy guzek ,a tych dwoch nie ma?
Możliwa jest rozbieżność w interpretacji tych dwóch badań, poza tym inna jest ich czułość. Trudno też o jakąkolwiek sugestię ponieważ nie przytaczasz opisów w/w badań.
myszka napisał/a:
Co teraz robic ?
Wykonać kontrolne TK za 3 miesiące i porównać je do poprzedniego (do TK, nie do PET!).
chodzi mi o to czy robić tk i inne tego typu badania zawsze na tych samych urządzeniach oczywiście jak to możliwe , czy robić raz tu raz tam? żeby wykluczyć ewentualne tego typu rozbieżności i czy to ma jakiś sens ta zmiana tomografu (urządzenia)
To zależy od okoliczności.
Jeśli zależy nam na ocenie np. operacyjności zmiany to warto wykonać badanie na jak najlepszym sprzęcie. Przy tym wskazany typ badania (np. wybór pomiędzy TK, MRI czy PET) w każdym rodzaju nowotworu może być inny.
Natomiast jeśli chcemy obserwować tendencję w czasie (np. odpowiedź na leczenie) to przede wszystkim liczy się porównanie (nowego badania do poprzedniego) - w takim wypadku najkorzystniej jest wykonać badanie na tym samym sprzęcie, na którym wykonano badanie poprzednie. I najlepiej by było gdyby opisywał je ten sam radiolog (mając poprzednie badanie na płytce do porównania!).
I ostatnia zasada, najważniejsza: nigdy nie należy porównywać dwóch różnych typów badań. Jeśli chcemy wychwycić nawet subtelne różnice w obrazie i tym samym wyciągnąć prawidłowe wnioski to porównujemy wyłącznie: USG do USG, TK do TK, PET do PET, MRI do MRI etc.
Mam pytanie poniewaz mama od paru dni wyczuła kulke z lewej strony podbródka.Bardzo sie stresuje co to moze byc.Nie mam pojecia ,gdzie znajduja sie wezly w tym obszarze.Czy to moze byc powiekszony wezlel i czy to moze miec cos wspolnego z rakiem piersi?
Udalo nam sie zrobić w przyspieszonym tempie usg szyji.Wszystko ok.tz.tarczyca w porzadku i ślinianki tez ok.Ten guzek który nas niepokoił to miernie powiekszony węzeł odczynowy.TO nas troche uspokoiło.Ale pojawił sie nastepny problem.Mama kilka lat temu przewrocila sie odczuwala bol biodra,ale nigdy tym sie nie przejmowałyśmy ,aż do teraz.Ból sie nasilił.Mama strasznie narzeka.Onkolog do ktorego mama chodzi nie dawał na żadne badania jesli chodzi o kości poniewaz mama ma bardzo wysoką osteroporoze tłumaczyl,że wynik moze byc niewiarygodny.Wiem,ze to moze byc wszystko, ale czy sa jakies badania z krwi ktore mogly by wykluczyc badz potwierdzic przerzut do kosci.Moze zwykle rtg by coś wyjaśnilo.Okropne to wszystko.
Całkiem możliwe. Badanie łatwe do wykonania (i niedrogie), sądzę że lekarz może je zlecić.
Inna sprawa, że przy osteoporozie interpretacja wyników może być niełatwa.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Zadzwoniłam do mamy rodzinnego lekarza i skierowanie na rtg bioder załatwione,ale jeszcze chciałam zapytac czy przyczyną tych bóli moze być to ,ze mama bierze egistrozol?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum