Witam Niedzielnie
Kochani dziękuję za odwiedziny
Jest to naprawdę niezmiernie miłe
Ewuniu cieszę się że uznałaś to miejsce za "dobre"...polecam lepsze, może inni też uznają że niekiedy warto napisać coś w starym wątku
http://www.forum-onkologi...um-vt351,45.htm
Basiu z tym malowaniem paznokci... to stara historia, gdy prowadziłem jeszcze dosyć bogate życie towarzyskie i urządzaliśmy tak zwane prywatki...
Aby uniknąć głupiego wydawania kasy na stroje np sylwestrowe urządzaliśmy np bale przebierańców.
Jednego roku panie przebrały się za panów a panowie za panie...
Któraś z koleżanek, chcąc uwiarygodnić mnie w roli kobiety ze względu na wąsy, których nie chciałem zgolić koniecznie chciała pomalować mi paznokcie... wytrwałem do końca lewej ręki, później szlag mnie trafił i zostałem pomalowany "do połowy"
Impreza była udana, bawiliśmy się całkiem fajnie ...rano po zabawie zamiast odespać nockę zostałem wezwany do akcji ratowniczej i rad nie rad musiałem wziąć w niej udział.
Po zakończeniu akcji gdy kąpaliśmy się we wspólnej łaźni zobaczyłem jak koledzy delikatnie odsuwają się ode mnie sugerując niedwuznacznie, że obawiają się o swoją cnotę, bo ja wyglądam jak...pedał...(w tych czasach jeszcze nie było gejów)
Szlag mnie trafił gdy zorientowałem się że powodem ich obaw była moja wymalowana krwiście czerwonym lakierem lewa ręka (paznokcie)
Złość minęła a anegdota została...
[ Dodano: 2012-04-22, 15:13 ]
Zastanawiam się kiedy Szefostwo skubnie mnie za opowiadanie pierdół na Forum