do wynajdywania przypowieści, opowieści, bajek"zmusza" mnie mój 7 latek. Już Mu nie wystarczają "zwykłe" bajki ;-) A bajka przed snem jest nieodzownym elementem każdego wieczoru....tak jak przytulanie i codzienna rodzinna (wspólna) modlitwa.
A wyszukuję w necie, bibliotece i księgarniach :-)
Poniżej dzisiejsza przypowieść:
NAJPIĘKNIEJSZY ZE WSZYSTKICH DARÓW
Każdego poranka bogaty i wszechpotężny król Bengodi odbierał hołdy swoich poddanych.
W swoim życiu zdobył już wszystko to, co można było zdobyć
i zaczął się trochę nudzić.
Pośród różnych poddanych zjawiających się codziennie na dworze,
każdego dnia pojawiał się również punktualnie pewien cichy żebrak.
Przynosił on królowi jabłko, a potem oddalał się równie cicho jak wchodził.
Król, który przyzwyczajony był do otrzymywania wspaniałych darów,
przyjmował dar z odrobiną ironii i pobłażania, a gdy tylko żebrak się odwracał,
drwił sobie z niego, a wraz z nim cały dwór.
Jednak żebrak tym się nie zrażał.
Powracał każdego dnia, by przekazać królewskim dłoniom kolejny dar.
Król przyjmował go rutynowo
i odkładał jabłko natychmiast do przygotowanego na tę okazję koszyka
znajdującego się blisko tronu.
Były w nim wszystkie jabłka cierpliwie i pokornie przekazywane przez żebraka.
Kosz był już prawie całkiem pełen.
Pewnego dnia ulubiona królewska małpa wzięła jedno jabłko i ugryzła je,
po czym plując nim, rzuciła pod nogi króla.
Monarcha oniemiał z wrażenia, gdy dostrzegł wewnątrz jabłka migocącą perłę.
Rozkazał natychmiast, aby otworzono wszystkie owoce z koszyka.
W każdym z nich, znajdowała się taka sama perła.
Zdumiony król kazał zaraz przywołać do siebie żebraka i zaczął go przepytywać.
"Przynosiłem ci te dary, panie - odpowiedział człowiek - abyś mógł zrozumieć,
że życie obdarza cię każdego dnia niezwykłym prezentem,
którego ty nawet nie dostrzegasz i wyrzucasz do kosza.
Wszystko dlatego, że jesteś otoczony nadmierną ilością bogactw.
Najpiękniejszym ze wszystkich darów jest każdy rozpoczynający się dzień"
Bruno Ferrero "Kółka na wodzie"
Dobrej nocy !!;-)
_________________ --
Bernadeta
...nadzieja ma skrzydła, przysiada w duszy i śpiewa pieśń bez słów, która nigdy nie ustaje, a jej najsłodsze dźwięki słychać nawet podczas wichury...
Mama 08.01.2012r [*]
Tato 13.08.2013r [*]
Female, to piękne bajki wynajdujesz i ogromne brawa dla Ciebie za to. Po pierwsze, że Ci się chce te bajki wynajdować, a po drugie, że to są bajki piękne, z pięknymi morałami
female napisał/a:
Najpiękniejszym ze wszystkich darów jest każdy rozpoczynający się dzień"
A ten morał jest najlepszy jaki można przeczytać.
Dzień dzisiejszy to DAR i nie można o tym zapomnieć
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Female, to piękne bajki wynajdujesz i ogromne brawa dla Ciebie za to. Po pierwsze, że Ci się chce te bajki wynajdować, a po drugie, że to są bajki piękne, z pięknymi morałami
mnie też się bardzo podobają.
_________________ Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
bajka przed snem jest nieodzownym elementem każdego wieczoru....tak jak przytulanie i codzienna rodzinna (wspólna) modlitwa.
Wychowasz swego syna na prawego człowieka.
Bajki-samo życie bardzo pouczające nie tylko dzieci ale nas dorosłych
Romku
Świetny link podałeś w wątku gosi.-Dietoterapia w onkologii.Dziękuję bardzo przydatne porady.
Pozdrawiam Ciebie i Twoich Gości.
A ja dzięki female, tzn. zachwycona Jej wpisami wczoraj przeglądałam internet, szukając różne bajki, przypowieści ...
Dziękuję Ci
Kiedy byłam dzieckiem, nikt nie czytał mnie bajek a kiedy już sama nauczyłam się czytać nie dostawałam tego typu książek dlatego też wczoraj do późna siedziałam czytając wyszukane przeze mnie przypowieści.
Będę dalej wyszukiwać i czytać ! Niektóre bajki i przypowieści dają dużo do myślenia ...
Dziś część z tego co wczoraj przeczytałam opowiedziałam mojemu chłopakowi a on teraz rozmawia z rodzicami przez Skype i opowiada im co usłyszał ode mnie czyli też zachwycony bajkami
Romek pozdrawiam
_________________ Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
Bernadko.
Dziękuję za wniesienie do mojego kącika cudownego prezentu, wszystkim odwiedzającym mnie podobają się cudowne opowieści, bo chyba każdy z nas pomimo upływu lat, gdzieś tam głęboko pod warstwą cynizmu naniesionego przez życie, jest dzieckiem...
Agnieszko Gdy spotkamy... się przeczytam Ci bajkę
KruszynkoBiorąc pod uwagę temperament Twoich synków nie dziwię się że na razie nie interesują ich bajki, znając Ciebie wierzę, że dorosną do takiego momentu że bajki i książki będą czytać, tak jak ich Mamusia...
Witam Cię Romanie i wszystkich przyjaciół Ja mojemu dziamdziakowi jeszcze nie czytam bajek bo on póki co ma inne zainteresowania. Skrobie w telewizor bo mysli że wydłubie postaci z bajek "na zewnątrz". No i wymyślił sobie ostatnio świetną zabawę a mianowicie zgniecionymi w łapce biszkoptami okleja firankę od okna balkonowego. Cudownie Ślini się tak, że można by było podłączyć mu pod "dziób" jakąś rurkę i można by pola nawadniać. Za to mama ma niezły ubaw, bo jak rozmawiamy przez skypa to ona pyta małego:"Jaki duży Stefcio urośnie?" I on rączki do góry podnosi z takim śmiesznym dzwiękiem: "Baaaaaa". Romanie-moja zazdrość o prace w ogródku dobiega dziś końca U nas po raz pierwszy poprostu rekordowa temperatura 23C. Więc - krewetka do wózka, kapelusz przeciwsłoneczny i jazda odchwaszczać wszystko do okoła domku Mężuś posadził mi w doniczkach piękne hortensje, jedna nazywa się "Blue Prince" i ma rodzić piękne niebieskie kwiaty. Ten błękit jest naprawdę elektryzujący a pączki już są Drugi kwiatuszek ma być różowiutki. Zobaczymy. Co do bajek to pamiętam jak byłam mała to moja kochana babcia Helenka opowiadała mi bajki każdego dnia. Ona swego czasu była przedszkolanką. Teraz jak byliśmy w Polsce już po operacji mamy to udało nam się wyrwać na jeden wieczór do babci (tam jest też nasz dom który kupiliśmy) i babcia Stefkowi opowiadała wieczorem te same bajki co mi kiedyś. On co prawda tarzał się w pościeli i robił przeróżne wygibasy, ale dla mnie to było naprawde wzruszające doświadczenie. Babcia jest już przecież prababcią. A mi teraz to co pozostało? Wieczorami to Daro teraz mi opowiada zamiast bajek plany na zagospodarowanie ogrodu lub bajki o remoncie domu. Albo jak go najdzie to próbuje uskuteczniać, ale bajki dla...dorosłych Miłego dnia dla wszystkich
_________________ "Każdy człowiek umiera. Nie każdy żyje naprawdę..."
Dzień dobry Romku U mnie przygotowania do wycieczki.Jutro jadę z Klaudią(córeczką) na tą samą wycieczkę,co mój syn był w piątek,tylko z przedszkola.Samej jej nie puszczę bo ma cztery i pół roku.Powspominam sobie trochę,bo ja w podstawówce też byłam na takiej wycieczce.Marzy mi się jeszcze wyjazd do Krakowa.Byłam tam w szkole średniej.Wawel,Kościół Mariacki mmm...U mnie dzisiaj upał niesamowity Siedzę w domku,bo o cień o tej porze dnia na moim podwórku bardzo ciężko.Pozdrawiam serdecznie
Teraz to ja Ewci zazdroszczę wycieczki Ja mogę co najwyżej pojechać z dziamdziakiem na wycieczkę do supermarketu po pieluszki grrr Ale upał jest dziś konkretny. Ciekawe co tam nasz Roman porabia? Pewnie polewa się zimną woda z konewki na ogródeczku
_________________ "Każdy człowiek umiera. Nie każdy żyje naprawdę..."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum