Anelio, zapodam Ci cytat, który Asia77 zapodała na FB:
"Człowiek nie może niczego nauczyć drugiego człowieka, może mu tylko dopomóc w wyszukiwaniu prawdy we własnym sercu, jeżeli ją posiada." - Augustyn z Hippony
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Agnieszko przykre jest to co napisałaś o swoich kuzynach... głupich nie sieją...
Myślę, że nie powinnaś przejmować się tymi ludźmi, trudno ich ignorować, ale to byłby najlepszy sposób.
Przykre jest, że zazwyczaj rodzina jest dla nas wsparciem pomocą, jest to praktycznie pewnik... dlatego jest tak przykre, gdy okazuje się że więcej empatii i zrozumienia można znaleźć na ulicy niżeli w niejednej rodzinie.
Pozdrów Dziadków od nas z Forum, a kuzynostwo po prostu olej
Aga czytam i uwierzyć nie mogę znowu masz pod górkę. Pamiętam jak rodzina robiła Ci trudności kiedy wspierałaś Tatusia w walce z chorobą i każdy w koło wiedział lepiej co i jak. Nie rozumiem tego, jak można tak być upartym w stosunku do chorej osoby?
Każdy wie lepiej czego ona potrzebuje, na co akurat ma ochotę....dlaczego tylko nieliczni potrafią wsłuchać się w to co mówi chory i jakie są jego lub jej potrzeby. W takich chwilach to chory jest najważniejszy, o czym wielu zapomina.
Masz tę zdolność Anelio potrafisz wczuć się w sytuację drugiego człowieka i jesteś prawdziwym wsparciem. Wierzę, że dasz radę i tym razem
Powtórzę za Romanem....Dziadków pozdrów i uściskaj serdecznie od Forum a kuzynów olej!
Dzielna dziewczyna z Ciebie, nie z takimi typami sobie radziłaś
Trzymam za Ciebie i Dziadków mocno kciuki i pozdrawiam.
_________________ "Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
więcej empatii i zrozumienia można znaleźć na ulicy niżeli w niejednej rodzinie.
oj niestety bardzo często się z tym spotykam No cóż, widocznie tak już mam pisane i chcę czy nie chcę muszę czasami ugryźć się w język, bo wiem, że moje słowa ( zawsze na dobre do kogoś kierowane) niewiele zmienią.
Muszę się przyzwyczaić do tego, że co niektórzy mają ciężki charakter i tyle .
Jedynymi osobami z rodziny, z którymi mogę pogadać tak szczerze i na każdy temat są właśnie dziadki, no i siostra, z którą od jakiegoś czasu zdecydowanie poprawiły się relacje.
Oni potrafią rozmawiać tak od serca, potrafią odpowiednio zwrócić uwagę i zawsze kiedy potrzebuję z kimś po prostu pobyć - są !
Babcia dziś czuła się już lepiej. Chodzi bardziej stabilnie, bóle głowy zmniejszyły się - co widać po uśmiechniętej twarzy Oby tak dalej !
Babcia dziś powiedziała, że często za bardzo się przejmuję, martwię, że za bardzo biorę sobie wszystko do serca i że czasami mimo iż boli i cisną się słowa na język lepiej abym przemilczała i szła dalej przed siebie
Oni wiedzą, że dla Nich chcę najlepiej a moje kłótnie z upartą rodziną niewiele zmienią. Zmienią tylko to, że będzie mi ciężej.
No cóż, widocznie muszę popracować nad sobą ale jak być odpornym na takie zachowania i ile razy mam się gryźć w język
_________________ Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
Aga w przypadku takich osób jak Ty świetnie pasuje powiedzenie, które wiele osób już cytowało, ale co mi tam:" Kiedy masz miękkie serce, musisz mieć twardą d...ę"
trzymaj się i posłuchaj Babci, bo mądrze radzi...nie przejmuj się, przemilcz i olej, bo niektórych nie zmienisz a tylko sama będziesz się zadręczać i spalać.
Życzę dużo zdrówka Dziadkom a i Tobie
_________________ "Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
Agnieszko może mam inny charakter, ale gdybym zawsze gryzł się w język... dawno miałbym go z głowy, niekiedy warto odesłać kochanego krewniaka na drzewo, do małpiszonów skoro nie dorósł do roli człowieka.
Wiem że ciężko jest powiedzieć cioci czy wujkowi" s..laj, ale gwarantuję skuteczność, stara zasada głosi, że tak będą Cię traktować tak, jak na to pozwolisz, dlatego zasada spuszczonej głowy nie zawsze się sprawdza, niekiedy warto pokazać że nie jesteś w szafie chowana...
Wybacz, że namawiam Cię do innych zachowań... u mnie niekiedy sprawdza się rewelacyjnie
Bardzo mi przykro, że za pierwszym razem się "splamiłam" ale obiecuję, że to się więcej nie powtórzy
Jestem zła sama na siebie ale z drugiej strony tak bardzo się cieszę, że nie potrafię tego opisać
roman1130 napisał/a:
Wiem że ciężko jest powiedzieć cioci czy wujkowi" s..laj, ale gwarantuję skuteczność, stara zasada głosi, że tak będą Cię traktować tak, jak na to pozwolisz, dlatego zasada spuszczonej głowy nie zawsze się sprawdza, niekiedy warto pokazać że nie jesteś w szafie chowana...
Jak Ty mnie dobrze rozumiesz i doskonale potrafisz wczuć się w sytuację aby pomóc
Masz rację, że tak będą mnie traktować jak ja na to pozwolę , dlatego do tej pory nie spuszczałam głowy. Nie potrafię ugryźć się w język. Mówię co myślę ale widzę, że to nie pomaga, dlatego zrobię tak jak wcześniej wspomniałeś po prostu "oleję"
Dziś byłam u dziadków ale od kuzynostwa czy ciotki jeszcze nie usłyszałam słowa przepraszam. No cóż, myślę, że się nie doczekam.
Często do kuzynostwa zanosiłam rzeczy, których praktycznie nie nosiłam. Nie chciałam nic w zamian. Byli zawsze bardzo zadowoleni ale słowa dziękuję NIGDY nie usłyszałam , więc na "przepraszam" też nie liczę.
Kilka dni temu ciocia zawołała moją mamę i powiedziała Jej "powiedz Adze niech się nie wtrąca, bo jak jej tata był chory my się nie wtrącaliśmy"
Brak słów
Romku
czkawka, dziękuję.
plamiasta,
_________________ Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
a ja bym odszczekneła
-nikt wam nie zabronił się wtrancać do taty
i po drugie pamiętaj to jest też Twoja babcia
ale pamiętaj też że jest 2 strona medalu, i powiem tak nie zrozumiesz tych relacji puki nie zamieszkasz u nich w domu , czasami nie widac różnych spraw nawet jak się często przebywa.- wiem z autopsji , 3x byłam tym ,,kuzynem,, i zawsze była wojna między tymi co nie siedzieli w domu tylko byli na dochodne
Jedną z najkrótszych rzeczy pod słońcem jest wdzięczność...
Agusiu wiem jak strasznie ciężko jest być silnym, nie masz innego wyjścia, musisz być silna...wierzę że dasz radę
A my zawsze będziemy tuż obok Ciebie wspierając Cię swoimi myślami i wiarą
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum