1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Anelia - komentarze
Autor Wiadomość
ewka1 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Lut 2012
Posty: 2300
Skąd: Wielkopolska
Pomogła: 226 razy

 #826  Wysłany: 2012-05-25, 19:11  


Hej Anelia :) Co słychać?Jakie plany na weekend?U nas jutro z rana pracowity dzień.Trzeba pomóc przygotować uroczystość 40-lecia pożycia małżeńskiego moich teściów a od 17 po południu zaczynamy świętować :) Pozdrawiam.
_________________
ewka
 
roman1130 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 2050
Skąd: Alwernia
Pomógł: 557 razy

 #827  Wysłany: 2012-05-25, 21:19  


Witam wieczornie :flower:

Ewusiu po 40 latach to już tak jak z siostrą... cholerka to już kazirodztwo...
Przekaż serdeczne gratulacje i pozdrowienia Swoim Teściom ::thnx::
_________________
romek
 
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #828  Wysłany: 2012-05-25, 21:21  


Ja po 20- latach mogę również potwierdzić tezę przedmówcy ;)
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #829  Wysłany: 2012-05-25, 21:25  


Witam.

U mnie tak jakoś byle jak ... sama nie wiem :roll:
Początek tygodnia zaczął się płaczliwie i tak jakoś przez większość czasu w takim nastroju się ciągnie ...
Coś dziwnie się czuję, wydaje mnie się, że mój lek (Afobam) po prostu przestał na mnie działać, tzn organizm przyzwyczaił się do dotychczasowej dawki i potrzebuje więcej (?)
Lęki, nerwy, wysoki puls, ciągły niepokój, wybuchy płaczu i to, że jestem bardzo (!) roztrzęsiona ostatnio nasiliło się, do tego doszły niepokojące mnie objawy neurologiczne, które moja lekarka "zwaliła" na nerwy :?ale?: i zwiększyła dawkę Afobamu plus dodała jeszcze jeden lek, którego chyba nie zakupię. (na Afobamie jestem już dobre 4 m-ce)
Liczyłam na skierowanie do neurologa ale nie dostałam :| Cóż, pójdę prywatnie :| Poszukam i ustalę termin.
Może "zaliczę" też wizytę u psychiatry (?),może tam lepiej pomogą, bo chciałabym odstawić Afobam (co nie jest wcale takie łatwe) i chciałabym mieć ustawione wreszcie jakieś konkretne leki aby "wyjść z tego dołka" a nie tylko go tymczasowo zwalczać tak jak to robi moja rodzinna lekarka (podczas 5-cio min. wizyty) "jak nie ten lek, to może ten" ...
W taki sposób mam już 2 opakowania leków (Sympramol 50mg, Citabax 20mg ) praktycznie nie zużytych, bo wzięłam tylko po jednej tabletce, po których czułam się strasznie, czułam się jakbym hmm sama nie wiem jak to określić ... jakbym była "w innym wymiarze" :| pewnie tak jest po pierwszych porcjach leku i potrzeba kilku dni aby się przyzwyczaić ale po jednej tabl. wystraszyłam się "sama siebie" :?ale?: i postanowiłam nie brać więcej tych leków oraz nie zakupić kolejnego zapisanego, pozostając dalej tylko na Afobamie i zastanawiając się co dalej robić ... bo póki co nie zamierzam więcej odwiedzać lekarza rodzinnego :--:


Dziękuję Wam za odwiedziny mojego wątku :in_love:

ewka1, planów na weekend nie mam ...
Ale za to Wam, Ewka życzę udanej imprezy :)

Pozdrawiam wszystkich.
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #830  Wysłany: 2012-05-25, 21:36  


Aguś :)
Nie truj się kochana spróbuj innych metod ,wiem że łatwo się mówi ale wiem ,że to Cię tylko otumani sama to przechodziłam jak brałam leki po wizycie u neurologa to bałam się nawet prowadzić :-(
Uwierz mi Agnieszko jest wiele innych sposobów .

Ściskam.
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #831  Wysłany: 2012-05-25, 22:30  


cleo33 napisał/a:
Nie truj się kochana spróbuj innych metod

cleo33 napisał/a:
Uwierz mi Agnieszko jest wiele innych sposobów .

Np.jakie inne sposoby ?

Podczas pierwszej wizyty u rodzinnej poprosiłam aby na początek zaczęła od czegoś słabszego ale ona po wywiadzie ze mną stwierdziła, że to na nic się nie zda i mnie po prostu nie pomoże. Zaczęła od Afobamu. Ten lek mam brać przed spaniem. Pomagał ale do czasu.
Teraz już czuję się tak jak przedtem kiedy zaczęłam go brać a może nawet i gorzej :?ale?:
A te dwa leki , które wzięłam tylko po jednej tabl. zapisała mi po jakimś czasie (tzn.dodała do branego już na Afobamu tyle tylko, że miałam brać je w dzień)

cleo33 napisał/a:
bałam się nawet prowadzić

A no właśnie. Sympramol i Citobax między innymi też tak na mnie zadziałał.
Poprosiłam p. doktor aby na dzień zapisała mi coś słabego bo prowadzę auto. Zapisała powyższe leki :roll: nie uprzedzając o skutkach a ja jako iż nie znałam leku, myślałam, że będzie to coś o co prosiłam tzn coś słabego i zakupiłam lek.
Pamiętam, że po spożyciu pierwszej dawki ( nie przeczytawszy ulotki) jechałam autem i w pewnej chwili musiałam się zatrzymać i zatelefonować do chłopaka, bo nie byłam w stanie dalej jechać. Cały dzień czułam się o wiele, wiele gorzej, po powrocie do domu już więcej tego dnia nie wyszłam oraz więcej powyższych leków nie wzięłam.
Oczywiście poinformowałam o tym moją lekarkę ale moje argumenty na nic się nie zdały mimo to kazała mnie ten lek brać dalej i dodała, że na początek objawy mogą się nasilać ale po jakimś czasie będzie lepiej. Nie posłuchałam Jej i zostałam tylko przy Afobamie ale teraz po kilku miesiącach przestało mi i to pomagać ...
dlatego też wczoraj odwiedziłam Ją ponownie i po raz ostatni.
Do Afobamu dodała kolejny lek, który mam brać w dzień ale nazwy nie pamiętam, recepta leży w aucie. Powiedziała, że lek zadziała podobnie jak Citobax ale na początek mam się nie zrazić i MAM to BRAĆ :|
Wydaje mnie się, że zbyt silne leki mi zapisuje :?ale?: ... sama już nie wiem :?ale?:
Muszę poszukać dobrego lekarza, który pomoże ustawić mi odpowiednie leczenie i pomoże mnie odstawić Afobam.
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #832  Wysłany: 2012-05-25, 22:43  


Anielko radzę Ci idź do psychiatry a nie do psychologa.
Ustawi Ci leki i będzie ok, ale pamiętaj z lekami właśnie tak jest jednym pomagają, drugim nie i nie jest powiedziane, że odrazu sie z lekami wstrzeli do Twojego organizmu. Raczej jest to metoda prób i błędów. :)

Coś dzisiaj smutno na forum.
Romek bólowy, Justyś gdzieś wsiąkła, Sońka też przygnębiona......
Ech może jutro zaświeci dla wszystkich słoneczko :sun:
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
akos6 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Paź 2011
Posty: 1290
Pomogła: 212 razy

 #833  Wysłany: 2012-05-26, 10:41  


Anelko.... jak dla mnie jesteś za młoda na takie leki... zmień lekarza... :roll:
Trzymaj się kochana :/pociesza:/
i mimo wszystko ....miłego dnia Ci życzę
_________________
nic nie muszę....wszystko mogę :)
 
roman1130 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 2050
Skąd: Alwernia
Pomógł: 557 razy

 #834  Wysłany: 2012-05-26, 21:28  


Witajcie :flower:
Agnieszko pierwsza myśl która przyszła mi do głowy to zmiana lekarza rodzinnego.
Z zasady ufam swoim lekarzom, zdaję sobie sprawę że ordynowane leki niekiedy nie trafiają do naszego organizmu, ale w momencie kiedy widzę reakcje obronne lub kompletne otępienie szukam innego lekarza.

ela1 napisał/a:
Coś dzisiaj smutno na forum.
Romek bólowy

Uczę się żyć z tym bólem od nowa, zmieniam często pozycję przy klawiaturze i choć pomaga to na krótko, bo... trudno usiąść na brzuchu a dupsko jest wymagające... to jakoś radzę sobie.
Gorsze jest to że dolegliwości powodują spadek formy i wygłupiać się nie chce.
Może niedziela będzie dla nas łaskawsza :?ale?:

Pozdrawiam serdecznie :mrgreen:
_________________
romek
 
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #835  Wysłany: 2012-05-26, 21:55  


ela1 napisał/a:
Coś dzisiaj smutno na forum.

Niestety też to zauważyłam :|

Znalazłam sobie w internecie przychodnię, w której przyjmuje psychiatra. W poniedziałek tam zadzwonię i poproszę o ustalenie terminu.
Afobam pomaga ale bardzo uzależnia. Już nie tylko biorę porcję leku przed snem ale też już po południu :-(
Dziś w dzień czułam się nieco lepiej ale wieczorem będąc w kościele zaczęłam znowu cała się trzęś, nie mogłam usiedzieć na miejscu i myślałam tylko o tym aby jak najszybciej iść do domu i wziąć połówkę tabletki. Oczywiście po powrocie do domu zrobiłam to i teraz jestem jakby spokojniejsza :?ale?:
Powiem Wam jedno, jeżeli możecie pomóc sobie podczas lęków w inne sposoby to róbcie to "jak najdelikatniej" a nie sięgajcie po takie leki, na własnej skórze się przekonałam, że lek działa ale z czasem organizm potrzebuje niestety więcej, objawy się nasilają, bo organizm przyzwyczaja się :-( i cholernie ciężko odstawić lek :uuu:

roman1130 napisał/a:
Gorsze jest to że dolegliwości powodują spadek formy i wygłupiać się nie chce.

Niestety masz rację :uuu:
:tull:

Romku ja też liczę na to, że kolejne dni będą lepsze i życzę tego wszystkim z całego serca :in_love:

ela1, jak już wyżej wspomniałam, do psychiatry zadzwonię w poniedziałek :cmok:
P.S. miło Ciebie widzieć w moim wątku :)

akos6, zmienię lekarza :cmok:
P.S. pokaz rajstop w Twoim wątku, rewelacja :mrgreen:
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
asia77 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 26 Paź 2011
Posty: 1403
Pomogła: 137 razy

 #836  Wysłany: 2012-05-26, 22:01  


Anelia życzę Tobie powrotu do zdrowia :cmok:
_________________
Tatulek [*] 12-12-2011 godz 7:50 .Spoczywaj w Pokoju.
 
 
iwka3219 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 02 Cze 2010
Posty: 915
Pomogła: 219 razy

 #837  Wysłany: 2012-05-27, 07:34  


Agneszka,

Czasami podczytuje forum, ale nie wypowiadam sie.. Musze niestety ogarnac inne rzeczy u siebie. I tak czytam i troche lapie sie za glowe.

Cytat:
Coś dziwnie się czuję, wydaje mnie się, że mój lek (Afobam) po prostu przestał na mnie działać, tzn organizm przyzwyczaił się do dotychczasowej dawki i potrzebuje więcej (?)

Tak jak Ci mowilam na poczatku stosowania tego leku , ze jego sie nie bierze przewlekle, gdyz organizm szybko sie przyzwyczaja i chce wiecej . DLatego dostalas inny lek dodatkowo.

Cytat:
Lęki, nerwy, wysoki puls, ciągły niepokój, wybuchy płaczu i to, że jestem bardzo (!) roztrzęsiona ostatnio nasiliło się,

Typowa reakcja, jesli chodzi o przyzwyczajenie do leku . Organizm chce wiecej.

Cytat:
W taki sposób mam już 2 opakowania leków (Sympramol 50mg, Citabax 20mg ) praktycznie nie zużytych, bo wzięłam tylko po jednej tabletce, po których czułam się strasznie, czułam się jakbym hmm sama nie wiem jak to określić ... jakbym była "w innym wymiarze" :| pewnie tak jest po pierwszych porcjach leku i potrzeba kilku dni aby się przyzwyczaić ale po jednej tabl. wystraszyłam się "sama siebie" :?ale?:


Dokladnie tak, Citabax jest dobrym lekiem, moze troche starszej generacji...ale w zwiazku z tym, ze zglosilas takze objawy neurologiczne ( podejerzewam, ze Pani doktor zrzucila to na kark tzw. czynnosciowo - naczyniowych bolow glowy ) dostalas takie leki, jakie czesto rowniez stosuja neurolodzy.I owszem przynosi korzysci takze neurologiczne. Przy Citalu owszem na poczatku, czuje sie fatalnie, ale po ok 2 tyg powinno sie odczuwac wyrazna poprawe nastroju . Trzeba odczekac. Poza tym po ok 3 godzinach od momentu wziecia tabletki , organizm powinien sie wyciszyc.

Jesli chodzi o Alprozam ( Afobam, Xanax ) mowilam i powtarzalam, ze tak sie to skonczy .
To jest lek stosowany doraznie.i wtedy , kiedy chce sie osiagnac skutek natychmiastowo ( natychmiastowe wyciszenie i uspokojenie ) . Dlatego mialas podany rowniez 2 lek, ktorego dzialanie odczujesz dopiero po ok 2 -- 3 tyg. A sadze, ze Pani doktor chciala Ci pomoc przetrawac ten okres 3 tyg. Stad o ile dobrze pamietam bralas 1/2 tabletki na samym poczatku.



Cytat:
Agnieszko pierwsza myśl która przyszła mi do głowy to zmiana lekarza rodzinnego.

Ja sadze, ze Pani Doktor chciala doraznie pomoc Agnieszce, stad taki wybor. Poczytajcie dokladnie jaki byl stan Agnieszki i ja wcale sie nie dziwie , ze wlaczono na samym poczatku Xanax ( Afobam ) . A szczerze, to byl moj pierwszy typ jesli chodzi o natychmiastowa pomoc.
Dwa, ze Agnieszka przerazila sie po pierwszej dawce drugiego leku i zostala tylko przy Afobamie. A powinna brac. Pani Doktor nie poinformowla o skutakch i etapach leczenia ( fakt blad ) ale..juz dlugoterminowym leczeniem powinien zajac sie lekarz Psychiatra .

Cytat:
Anielko radzę Ci idź do psychiatry a nie do psychologa.


Otoz to !


Cytat:
Ustawi Ci leki i będzie ok, ale pamiętaj z lekami właśnie tak jest jednym pomagają, drugim nie i nie jest powiedziane, że odrazu sie z lekami wstrzeli do Twojego organizmu. Raczej jest to metoda prób i błędów. :)

Prawda, prawda, prawda - ja jeszcze dodam od siebie. Agus nie zniechecaj sie. Wydaje mi sie, ze Twoj Stan jest na tyle niepokojacy , iz powinien byc pod scisla kontrola lekarza, specjalisty psychiatrii, ktory w odpowieni sposob szybko zareaguje. I Aga na wlasna reke nie powinno przerywac sie leczenia. Znajdz takiego lekarza psychiatre, ktory bedzie dostepny pod mailem lub telefonem, w razie jakiegos wypadku z lekami.

Dziewczyny :
Prosze nie dobierajcie ,tego co napisze, jako atak na Was, ale chcialabym poznac Wasze opinie, bo piszecie...
Cytat:
Aguś :)
Nie truj się kochana spróbuj innych metod ,wiem że łatwo się mówi ale wiem ,że to Cię tylko otumani sama to przechodziłam jak brałam leki po wizycie u neurologa to bałam się nawet prowadzić :-(
Uwierz mi Agnieszko jest wiele innych sposobów .


Bardzo bym chciala poznac te sposoby :) Ja osobiscie uwazam, ze w tym wypadku , nie ma innego sposob ( a bynajmniej na razie ) Bo jesli ktos poczyta dokladnie Agnieszke, albo zwyczanie z nia porozmawia ( nie - internetowo, a np przez telefon ) to zobaczy , ze syt, jest powazna. Czasami wystarczy, dokladnie kogos wysluchac i zwyczajnie pomoc w rzeczywistosci.

Cytat:
Anelko.... jak dla mnie jesteś za młoda na takie leki... zmień lekarza...

A jaki jest wiek odpowiedni na leczeniem zaburzen nastroju? Kompletnie nie rozumiem takiego myslenia.
Chcialabym poznac jakie jest wiec postepowanie w takich przypadkach, gdzie pacjent sygnalizuje :
- zmiany nastroju
- leki
- bole glowy
- wewnetrzne rozdarcie

Bo moje zdanie jest takie, ze trzeba zapobiegac i leczyc, a nie czekac na rozwoj wydarzen, az cos kiedys ( tfuuuu ) skonczy sie nieszczesciem ! I tak jak rak atakuje bez wzgledu na wiek, tak samo zaburzenia nastroju, depresja czy nerwica..

Cytat:
Powiem Wam jedno, jeżeli możecie pomóc sobie podczas lęków w inne sposoby to róbcie to "jak najdelikatniej" a nie sięgajcie po takie leki, na własnej skórze się przekonałam, że lek działa ale z czasem organizm potrzebuje niestety więcej, objawy się nasilają, bo organizm przyzwyczaja się :-( i cholernie ciężko odstawić lek :uuu:


Agus, nie zawsze mozna w ten sposob, ze zaczyna sie do lagodnego leku. To jest juz ocena wykwalifikowanego lekarza. A dzialanie lekarza rodzinnego w moim pojeciu, bylo dopuszczalne. Afobam, mial pomoc CI natychmiastowo i powinnas z czasem stosowania drugiego przepisanego leku, Afobam odstawiac.

Kochani , nie bojmy sie nazywac rzeczy po imieniu. Agnieszce trudno jest poradzic sobie ze swoimi emocjami - i ja calkowicie ja rozumiem, ze zwrocila sie do lekarza o pomoc i poprosila o leczenie !
Po takich przejsciach ( a sadze, ze procz Odejscia Ukochanego Tatusia ) Aguska ma jeszcze mase innych problemow,o ktorych albo nie mowi, albo trzeba wylapac pomiedzy slowami.
I jesli chcecie jej pomoc, to badzcie przy niej, ale nie tylko tu na Forum ( wlasnie za to nie lubie internetu, czesto ta pomoc okazuje sie tylko internetowa )
Agusia to osoba, o pieknym, cieplym sercu. Oddana rodzinie , kochajaca i piekna dziewczyna. I warto , oj bardzo warto miec taka osobe za przyjaciela :)

Moja jedyna rada, procz tego by udac sie do lekarza i ustawic leczenie to :
Agus przyjedz do mnie, tyle razy Cie zapraszalam. A jak nie mozesz przyjechac ( wiem, zdaje sobie sprawe z syt . ) to pisz do mnie , masz moj telefon. Jak Ci zle zadzwon.
Ja zawsze chetnie Ci pomoge i doradze.
Moze tez jakims rozwiazaniem, na Twoje problemy bedzie jakies zajecie, ktore sprawi Ci radosc ? Dla mnie byl to taniec..niestety nie moge wrocic ( mam nadzieje, ze do czasu ) .. a co dla Ciebie bedzie ?
Opowiesz Nam ? :)

Kochana, ja Ci tak dobrze rozumiem w tych Twoich problemach.. to jak Ci teraz musi byc zle, do tego dochodza problemy z lekami, ktore to nasialaja..
Oj nie zostawimy tego tak.. zadzwonie :)

A teraz , wirtulanie przytulam Cie do Serduszka..

|przytula| :tull:
 
ewka1 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Lut 2012
Posty: 2300
Skąd: Wielkopolska
Pomogła: 226 razy

 #838  Wysłany: 2012-05-27, 09:19  


Witaj Anelia :) .Kilka dni po śmierci Tatusia poszłam do mojego lekarza rodzinnego z moją przeziębioną córeczką.Lekarz już wiedział,że mój Tato nie żyje,wiedział też,jaki był Taty stan,jak trafił do szpitala.Ten lekarz leczy mnie od najmłodszych moich lat(od ok.28lat).Zna mnie i wszystkie moje bolączki.Zbadał córcię,napisał receptę a potem zwrócił się do mnie.Powiedział,że dla mnie żadnych leków uspokajających nie przepisze,bo jestem na to za młoda i on wie,że ja sobie poradzę z Taty śmiercią bez leków :shock: .Zaniemówiłam,bo miałam zamiar poprosić go o coś na"spokojność".Powiedział też,że jak poczuję,że jednak naprawdę sobie nie radzę , to mam przyjść.Posłuchałam go i do tej pory nic nie biorę.
Anelio,u mnie też nie ma dnia,co bym o Tatusiu nie myślała.Zapłaczę też często na myśl o Tacie.Jednak cały czas mam w uszach słowa lekarza,że poradzę sobie bez"wspomagania".Jestem mu bardzo wdzięczna za jego słowa!Ze śmiercią naszych najbliższych trzeba się"oswoić".Czasem przychodzi to szybko,czasem trwa bardzo długo.Ja jestem nadal na wstępnym etapie "oswajania",ale małymi kroczkami do przodu.
Anelio,jeżeli czujesz,że musisz skorzystać z pomocy innego lekarza,zrób to jak najbardziej.Chodzi tu o Twoje, własne zdrowie.Pozdrawiam Cię cieplutko,życzę miłej niedzieli i przytulam :tull: :flower:
_________________
ewka
 
akos6 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Paź 2011
Posty: 1290
Pomogła: 212 razy

 #839  Wysłany: 2012-05-27, 09:21  


Cytat:
A jaki jest wiek odpowiedni na leczeniem zaburzen nastroju? Kompletnie nie rozumiem takiego myslenia.
Chcialabym poznac jakie jest wiec postepowanie w takich przypadkach, gdzie pacjent sygnalizuje :
- zmiany nastroju
- leki
- bole glowy
- wewnetrzne rozdarcie

Bo moje zdanie jest takie, ze trzeba zapobiegac i leczyc, a nie czekac na rozwoj wydarzen, az cos kiedys ( tfuuuu ) skonczy sie nieszczesciem ! I tak jak rak atakuje bez wzgledu na wiek, tak samo zaburzenia nastroju, depresja czy nerwica..


jestem jak najbardziej za leczeniem. I bardzo dobrze że Aga poszła z tym do lekarza. ale mam wrażenie że lekarz do którego chodzi tylko dopisuje kolejne leki. Dlatego zasugerowałam zmianę lekarza...
_________________
nic nie muszę....wszystko mogę :)
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #840  Wysłany: 2012-05-27, 21:58  


Agusiu KOchana,
Dawno nie zagladałam tutaj i teraz się lekko albo raczej mocno przeraziłam...
Jako osoba walcząca wiele, oj, wiele lat z nerwicą lękową mam pewne spostrzeżenia.
Pomoc bezwzględnie jest Ci potrzebna. Pomoc i psychologiczna - bys mogła pewne rzeczy wyrzucić z siebie i psychiatryczna - bo najlepiej gdy psychiatra - po długim wywiadzie z pacjentem - zapisuje leki.
Lekarz rodzinny nie jest od tego.
Całkowiecie zgadzam się z Iwką - pani dr rodzinna chyba zapisała Ci dobrze leki. Afobam - bo widziała w jakiej jestes teraz sytuacji i ktory mial szybko przynieśc ukojenie i wycieszenie emocji i stresów i antydepresant, który miał zadzialac na dłuższa metę. I to antydepresant miał być twoim głównym lekiem a afobam miał pomoc doraźnie az antydepreant nie zacznie działać - bo zazwyczaj zaczyna dopiero po 2-3 a nawet 4-6 tygodniach. Na początku zazwyczaj brania antydepresantu objawy się bardzo nasilają i ten afobam miał Ci pomóc przetrwać te nieciekawe dni. Zapewnie pani dr miała w zamyśle odstawienie Ci go jak tylko antydepresant tozwinąłby swoje dzialanie lecznicze.

Asus, nie wiedziałam, że Ty cały czas jestes na Afobamie :shock:
On uzależnia mocno. 3-4 tygodnie można go brać, ale ne dłużej bo potem ciężko go odstawić. Mam znajoma, która brała afobam na lęki. I nie mogła się od niego uwolnic i odstawić. Efekt byl taki, że zwiekszała dawki. Pomógł dopiero psychiatra i zastosowany antydepresant. Gdzie po miesiącu brania antydepresantu dr kazał jesj odstawiac afobam - ale nie z dnia na dzień, tylko po kawałeczku i powoli. Dziewczyna zmniejszała sobie dawki afobamu, krusząc tabletki. Udało jej się, a wczesniej bez antydepresantu nie dawała rady i wracała do afobamu wiele razy.

Anelio, musisz iśc do psychiatry. I zapewne by poczuc sie lepiej musisz zacząc brać antydepresant. rzeczywiście na początku możesz miec różne jazdy. Ale musisz przetrwać. Poczujesz się lepiej i bedziesz mogła odstawiać tez afobam.
Prawda jest taka, że lekarze zupełnie odchodzą od starych leków uspokajających. Bo one strasznie uzależniaja i możno je brać TYLKO dorywczo. Ale nie całymi tygodniami czy miesiącami...
Anelko, martwię się bardzo o Ciebie.
Ściskam mocno kciuki bys poczuła się lepiej!!!
Buziaki ślę :tull:
_________________
Katarzynka36
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group