iwka3219, z serducha, lubię się śmiać mam spaczone poczucie humoru, bawią mnie sutuacje nawet nie śmieszne, albo najbardziej humor sytuacyjny,
jak czasem zaczne się śmiać, to patrzą na mnie jak na teletubisia, jak na ostatnim tk jak mi żyła pękła przy podawaniu kontrastu , przyszła pielęgniarka raczej wyskoczyła i tam mi ręcznie go podawała i tak się zbijałam z nich że aż doktor nawrzeszczał żeby nas uspokoić tak się śmiałyśmy,
dobra spadam swoje wołowinki nakarmić , bo juz je w domku słyszę pa pa