Nie wiem czy mogę ale co mi tam, napiszę najwyżej dostanę baty od dzisiejszej... (uwaga!!! )... solenizantki
Iwona kochana ...
Życzę Tobie wszystkiego co najlepsze !!!
Aby ten wspaniały uśmiech nigdy Cię nie opuszczał
Bądź taką jaką jesteś
DUŻO zdrówka !!!
Niech Twe najskrytsze marzenia się spełniają
Niech Twoje życie toczy się tak jak tego zapragniesz.
Po prostu BĄDŹ !!!
DUŻO miłości i Ty wiesz czego ja jeszcze Tobie życzę
Anelia napisał/a:
Sto lat !!!
P.S. Dziękuję za wszystko! Dziś wypiję za Twoje zdrówko
_________________ Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
Z okazji przyjęcia kolejnej wiosny na kark wszystkiego tego co jest naj świata w kolorach tęczy niech dobry anioł w trudach Cię wyręczy, niech miłość w serduszku radośnie błyska i niech przy Tobie zawsze będzie osoba bliska... niech wszystkie kręte ścieżki prostymi się staną a nasze uczucia w marzeniach zostaną... powodzenia w życiu zawodowym i prywatnym i spełnienia najskrytszych nawet na pozór nierealnych marzeń
Iwonko
Nie będę tłumaczyć się że faceci to generalnie same "datowe" głąby, ale w moim wypadku jest to prawda.
Kochanie zawsze, każdego dnia życzę Ci samych dobrych dni, jest obojętna okazja, skoro istnieje możliwość powiedzenia Ci, że jesteś kochana... z największą przyjemnością czynię to...
Samych cudnych chwil, samego dobra na każdą chwilę...
Agusiu Ty Moje Kochanie - tak mi milo bylo Wlasnie ogladalam powtorke meczu PL - Grecja i byla zazarta dyskusja co i jak i dostalam od Ciebie smska - bylas pierwsza
Moja Ty Kochana Duszyczko !
Juleczko - nawet nie wiesz jak mi bylo milo , znam Was krotko, ale przyspozyliscie mi tyle radosci sama pamiecia
Romeczku, Justys - uwielbiam Was ! Moje Skarby
Michal - wyslales mi takie zyczenia, ze wycisnely mi lezki. Oczywiscie ze wzruszenia, ze tak pieknie napisales
W ogole Was wszystkich uwielbiam
Dziekuje Wam z calego serca za pamiec, to bardzo mile, ze wpisalam sie w Wasza pamiec i serduszka
Ja ogolnie jestem malo uchwytna, bo ja zawziecie kaqzdy mecz ogladam- od zawsze kocham sport , a szczegolna sympatia daze pilke nozna, reczna i moja kochana siatkowke !
Oddana jestem calkowicie ogladaniu euro i aktywnie kibicuje
I wbrew dzisiejszym czasom - jestem patriotka i kocham barwy Bialo-Czerwone !
Iwonko.
Wiem że strasznie paskudnie to wygląda, ale...w moim wieku miłość bez wzajemności nie ma sensu... mnie po prostu nie stać na to aby kochać platonicznie i beznadziejnie.
Szkoda mi zwyczajnie czasu, ja muszę mieć za swoje uczucia coś TU I TERAZ.
Nie sprawia mi frajdy, że moja do tej pory ukochana ojczyzna ogranicza się tylko do bzykania mnie na wszystkie możliwe sposoby... dla mnie bzykanie nie jest synonimem miłości pasowałoby choć raz na jakiś czas dać ...buzi
Oczywiście że kibicowanie naszym chłopakom jest przyjemne... ale dla faceta, który ledwo łazi, oglądanie telewizji byłoby złamaniem kilku zasad... ja nawet "M jak miłość nie" oglądam, więc jest chyba wszystko jasne
Może kiedyś na temat Ojczyzny popełnię wpis. Jest taka jaka jest, ale jest moją Ojczyzną, oprócz rządu i tych co robią mnie w balona (żeby nie powiedzieć gorzej) jest kilka w niej fajnych rzeczy. Na razie bez szczegółów. Ale teraz piosenka
http://www.youtube.com/watch?v=Nzh_KF3eCy4
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
dla mnie Polska nie miała znaczenia puki nie wyjechałam za granicę. zero znajomości hiszpańskiego - prawie nie możliwe porozumienie się angielskim w śród tamtejszych ludzi i po miesięcznym pobycie tam usłyszeć polski język- bezcenne
jak cała firma staje z produkcją na znak szacunku dla nas Polek w dniu rocznicy śmierci Papieża i jest minuta ciszy.
owszem mam żal do mojego Kraju za to wszystko co się dzieje z lecznictwem szkolnictwem itd ale gdyby przyszło by znów walczyć za nasz kraj - poszłabym
Nie twierdzę, że wiek daje wiedzę, mądrość, ale na pewno daje dystans...
Ktoś wymyślił powiedzenie : tam jest mój dom, gdzie mieszkam, czyje pieśni śpiewam...http://www.youtube.com/watch?v=ZW_fu9EJWoI
Nawet nie wyobrażacie sobie jak często zadawałem sobie to pytanie, i to nie dlatego że jestem malkontentem wiecznie niezadowolonym i narzekającym bo to cecha narodowa....
Wybacz Iwonko, że na Twoich stronach odpowiadam Justynce, ale to nie ja wymyśliłem swoje cechy narodowe, zrobili to za mnie inni światlejsi i rozumniejsi ode mnie... ja tylko się pod tym podpisałem...http://www.polityka.pl/kraj/analizy/1500999,1,obraz-polaka---malkontenta
A ja nie mam zalu do kraju.
A wynika to z jednego faktu - ja znam dobrze historie i stosunki miedzynarodowe ( hihi )
To , ze Panstwo popelnia pare gaf, to zdarza sie wszedzie. Jest pare rzeczy, ktore mozna zrobic ale na wszystko trzeba czasu.
Ja nie bede sie teraz rozpisywac, skad takie moje myslenie- ale moge powiedziec, ze mam dosc solidne argumenty
I ja do Panstwa zalu miec nie bede - bedzie zle, mam mozliwosc wyjazdu i juz nie raz wyjechalam, to wyjade i wtedy, kiedy bedzie mi bardzo zle
A ja i tak Kocham nasza Reprezentacje :P I mozecie sobie na nich gadac a ja i tak bede im wierna i we wrzesniu bede im kibicowac na Standionie , moze osobiscie obcaluje Obraniaka
A ja dzis bede kibicowac Irlandczykom Uwielbiam ich rowniez, moja druga ojczyzna w koncu
A i tak jeszcze poza pilka nozna.. a tak sie kibicuje podczas meczy w siatke ( im tez jestem wierna )
I zaspiewam wszystkim Naszym jak spiewalam tutaj ..
Juz teraz wiem, ze dni sa tylko po to , by do Ciebie wracac kazda noca zlota, nie znam slow co maja jakis wiekszy sens, jesli jedno tylko jedno wiesz.. BYC TAM ZAWSZE TAM GDZIE TY ! zawsze tam gdzie WY ..
I Polska Reprezentacja bedzie dla mnie takze takim Malym Rycerzem..
Witaj Iwonko.
Wiesz to jakaś dziwna historia, to znaczy historia naszej Ojczyzny...
40 lat temu uczono nas jedynie słusznej i prawdziwej historii Polski, po tym okresie, znów zaglądając do podręczników stwierdziłem, że niby kraj ten sam, daty te same, postaci te same.... tylko sens zupełnie inny, nie mówię że z Księżyca, ale mniej więcej z tamtych okolic...\
Obrazem naszych punktów widzenia jest anegdotka:
w niebie spotyka się Hitler z Gierkiem
Edek zamyślony, refleksyjnym tonem do Hitlera:
- Ty miałeś Goeringa, on potrafiła wszystko ludziom wytłumaczyć...
Adolf wściekły: Edek, ja gdybym miał takich speców od propagandy jak ty, to Niemcy do dziś nie wiedzieliby, że przegrali wojnę...
Iwonko Historia Stosunki Międzynarodowe nie jest nauką w ścisłym znaczeniu tego słowa, jest zwykłym narzędziem psychospołecznym i w zależności od tego jakie zadanie się przed nią stawia.... spełnia swoją rolę.
Twierdzisz że znasz historię... a ja bezczelnie spytam tylko którą?
Według górali istnieje 3 rodzaje prawdy: Święto prawda, Tys prawda i gówno prawda
W starożytnym Rzymie żądano :igrzysk i chleba, ja delikatnie wołam to samo, dodając, igrzyska na lepszym poziomie, bo ten jest już nie śmieszny, jest po prostu żenujący.
Cieszę się że przyjmujesz za dobrą monetę to co robimy jako rząd (demokracja), twierdzisz, że jak przestanie Ci się podobać, to wyjedziesz... ale ja nie wyjadę, ja MUSZĘ tu mieszkać, może dlatego tak bardzo różnimy się w ocenie tych samych faktów...
Chyba mnie nie zrozumiales Nie mozna winic za stan gospodarki obecnych a nawet poprzednich rzadow.. to jest ekeft historii,jaka sie tu dziala. Historia to fakty i absolutnie nie jest narzedziem psychospolecznym. Ale jak juz dany autor nam te fakty ocenia, to juz inna sprawa.
I przykro mi , ale ja sadze , ze malo ludzi rozumie historie. A owszem i ta dyscypline nauki , trzeba zrozumiec.
Niezgodze sie jesli chodzi o pojecie stosunkow miedzynarodowych - bo nauka ta wiaze ze soba rozne dysycpliny. I narzedziem psychospolecznym nie jest , a bynajmniej nie tak znaczaco.
A co do wyjazdu, nie kazdy moze, wiem. Ale za to wiem, ze cecha naszego spoleczenstwa jest narzekanie na wszystko, a ja tego nieznosze. Bo ludzie narzekaja, ale nic nie robia.
Chcesz cos = zrob cos
Ciagle mowie - narzekac kazdy moze.
Ale wiesz, ze mimo ze sie nie zgadzam z Toba to Cie uwielbiam !
Nie musimy się zgadzać we wszystkich sprawach, najważniejsze, że darzymy się szacunkiem i zrozumieniem w wielu innych kwestiach, że dobrze czujemy się w swoim towarzystwie, i potrafimy szanować swoje przekonania.
Pewno że możemy siedzieć i milczeć na ten sam temat, ale o ileż ciekawiej i lepiej gdy spieramy się, przekonujemy wzajemnie, ale nie nakazujemy sobie w co mamy wierzyć...
Iwonko wiem że jesteś zajęta, ale gdy znajdziesz chwilkę zaglądnij tutaj
http://www.strefapiosenki...id=128&Itemid=1
Może prędzej zrozumiesz moje nastawienie do naszej rzeczywistości, być może anachroniczne ale jednak moje własne a nie kupione na mityngu partyjnym,
Ściskam Cię najserdeczniej jak tylko umiem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum